Quiz jest typowym
elementem większości kart edukacyjnych. Wynika to z faktu, że
w quizie nie ma miejsca na swobodną interpretacje poprawności
odpowiedzi, której dokonują zwykle rywalizujący o tę samą
nagrodę inni gracze. Po prostu wiadomo – odpowiedź „C” jest
poprawna i koniec gadania. Dodatkowo początkującym daje
jakąkolwiek szansę na trafienie w poprawną odpowiedź –
przecież gra musi się toczyć. Forma quizu jako metoda uczenia ma
też swoje wady, ale przecież gra edukacyjna nie jest jedynym
sposobem nauczania i rozsądny nauczyciel w inny sposób
przekaże resztę. Jedną z możliwości jest dołączanie
książeczki z komentarzami do odpowiedzi.
W jednym z
wcześniejszych artykułów opisywałem proces tworzenia kart
w ogólności, dlatego dziś ograniczę się do przygotowania
arkusza z pytaniami.
Zaczniemy od
wypisania koniecznych kolumn:
-
Treść pytania
-
Odpowiedź poprawna
-
Kilka kolumn z odpowiedziami fałszywymi
Do tego mogą dojść
takie elementy jak:
-
Numer pytania
-
Komentarz (uzasadnienie dlaczego ta, a nie inna odpowiedź jest poprawna)
-
Kategoria
Spodziewam się, że
chcielibyśmy, by kolejność odpowiedzi na karcie do gry była
losowa – najistotniejsze, żeby pozycja poprawnej się zmieniała.
Odpowiedzi fałszywe raczej już są wpisane losowo,
dlatego ograniczymy się do losowania pozycji poprawnej odpowiedzi.
Dla większej
jasności, elementy formuł, które mogą się zmieniać w zależności
od przypadku, będą pogrubione.
Aby wylosować
pozycję poprawnej odpowiedzi w kolejnej kolumnie wprowadzamy
formułę:
=LOS.ZAKR(1;4)
W
moim przykładzie mamy 4 odpowiedzi, dlatego prosimy o wylosowanie
liczby od 1 do 4. Jeśli w twoim quizie jest inna liczba
odpowiedzi – wstaw tam tę liczbę w miejsce 4.
Możemy
zechcieć mieć kod literowy poprawnej odpowiedzi. Do tego możemy
wykorzystać formułę:
=ZNAK(64+G2)
G2
to adres komórki zawierającej pozycję poprawnej odpowiedzi.
Kolumna może się zmienić jeśli będziesz miał inną liczbę
pytań lub opcjonalnych elementów. 64
wynika z pozycji dużych liter w tabeli kodów znaków –
są one w kolejności alfabetycznej od pozycji 65, więc 64+1=A,
64+2=B itd.
Gdy
już mamy wybraną pozycję dla poprawnej odpowiedzi w kolejnych
kolumnach wprowadzamy
następującą formułę:
=ADR.POŚR(ADRES(WIERSZ();3+JEŻELI(KOLUMNA()-8=$G2;0;KOLUMNA()-8-MAKS(0;ZNAK.LICZBY(KOLUMNA()-8-$G2)))))
Wygląda
ona na nieco zagmatwaną. Dla
mniej ciekawych działaniem formuły wystarczające będzie
stwierdzenie, że 3 to numer kolumny z poprawną odpowiedzią
(odpowiadający
kolumnie C); 8 to liczba kolumn poprzedzających kolumnę z pierwszą
wypisaną odpowiedzią (w przykładzie jest to kolumna I, która jest
dziewiąta, zatem poprzedza ją 8 kolumn); $G2
to adres komórki zawierającej pozycję poprawnej odpowiedzi.
Formuła
będzie działać, gdy odpowiedzi
będą podane w kolejności
[Poprawna][Fałszywa1][Fałszywa2]…[FałszywaN].
Bardziej
wytrwali teraz mogą dowiedzieć się co robią poszczególne
elementy tej formuły:
Funkcja
=ADR.POŚR(A1)
wyświetla
zawartość komórki
o podanym adresie.
Funkcja
=ADRES(x;y)
wyświetla
adres komórki z x wiersza i y kolumny.
Funkcje
=WIERSZ()
i
=KOLUMNA()
wyświetlają
odpowiednio numer wiersza i numer kolumny, w których
znajduje się komórka, z której wywołano te funkcje.
Funkcja
=JEŻELI(warunek;spełniony;niespełniony)
w zależności
od spełnienia warunku wyświetla jedną z 2 podanych
wartości.
Funkcja
=MAKS(a;b;c)
wyświetla
największą z podanych liczb.
Funkcja
=ZNAK.LICZBY(a)
wyświetla
1, kiedy a>0, -1 kiedy a<0 i 0 w pozostałych przypadkach.
Cała
formuła ustala z której kolumny wziąć odpowiedź.
Najistotniejszy
jej fragment:
3+JEŻELI(KOLUMNA()-8=$G2;0;KOLUMNA()-8-MAKS(0;ZNAK.LICZBY(KOLUMNA()-8-$G2)))
Od
3 kolumny mamy odpowiedzi, a pierwsza
z nich jest poprawna, więc jeśli w aktualnej kolumnie ma być
poprawna odpowiedź, nie musimy nic zmieniać – dodajemy 0;
w pozostałych przypadkach musimy przesunąć się o pewną
wartość, tak aby za pierwszym razem wziąć 1. fałszywą
odpowiedź, za drugim 2. itd. za
to odpowiada część KOLUMNA()-8
jednak
jeśli padła już poprawna odpowiedź musimy się cofnąć o 1, za
co odpowiada fragment -MAKS(0;ZNAK.LICZBY(KOLUMNA()-8-$G2))
Wierzę,
że również ten artykuł będzie pomocny przynajmniej części
moich czytelników. Zbiorcze przygotowanie danych na potrzeby kart do
gry nie jest jedynym możliwym zastosowaniem arkuszy przy tworzeniu
gier planszowych i karcianych, o czym
będzie można się przekonać w innych moich artykułach.
Zapraszam ponownie.
Komentarze
Prześlij komentarz