Co prawda mój blog jest poświęcony głównie grom bez prądu, tzn. grom planszowym i karcianym, ale osoby zainteresowane tworzeniem gier komputerowych też znajdą coś dla siebie. Artykuły poświęcone przygotowaniu elementów gry do druku pewnie nie wzbudzą ich zainteresowania, ale wszystko co związane z mechaniką gry i budową fabuły z pewnością ich też zaciekawi. Oni mają chyba jeszcze mniej ograniczeń:
- W grze komputerowej łatwiej zrobić tryb jednoosobowy, a w zasadzie często nie będzie to tryb jednoosobowy, a tryb gry z graczami sterowanymi przez komputer.
- Mechanika może być bardziej skomplikowana.
- W zwykłej planszówce lub karciance lepiej nie wymuszać na graczach wykonywania bardziej złożonych operacji matematycznych niż dodawanie, odejmowanie, ewentualnie mnożenie, a w ostateczności również dzielenie (chyba, że tworzymy grę na kongres mechaników kwantowych itp. więc mamy do czynienia ze specyficzną grupą docelową, dla której całkołaki nie są straszne). Zaś dla komputera nie jest problemem nawet, gdy jakiś element gry opiszemy układem równań różniczkowych.
- Liczba operacji też powinna być raczej niewielka, bo gdy w czasie swojej tury atakuję 2 swoimi jednostkami przeciwników, to inni gracze doczekają się swojej kolejki, gdy spróbuję to zrobić 200 jednostkami - niekoniecznie. W grze komputerowej drugorzędne znaczenie ma czy przeciwnik będzie czekał na naszą reakcję jedną milionową sekundy, czy jedną tysięczną.
- Niektóre są mechaniki niedostępne dla gier planszowych i karcianych, ale z powodzeniem znajdą zastosowanie w grach komputerowych. Przykładu nie trzeba daleko szukać. Nie mam pojęcia jak wyprowadzić z komputerów wszelkiego rodzaju platformówki z kultowym już Mario na czele.
Komentarze
Prześlij komentarz